Czas pracy pracowników, szkół niebędących nauczycielami

Godziny ponad normę

Pracownicy oświaty niebędący nauczycielami czasami muszą pracować ponad normę. Nie mogą odmówić wykonania dodatkowych zadań w godzinach nadliczbowych, jeżeli będzie to polecenie dyrektora.

W gimnazjum w miejscowości D. zaistniała konieczność świadczenia pracy przez pracowników oświaty niebędących nauczycielami w sobotę. Praca była wykonywana przez piąć godzin. Spowodowało to, że pracownicy ci mieli pracę w godzinach nadliczbowych. Powstaje pytanie, czy pracodawca w zamian za pracę w sobotę powinien oddać pracownikom inny dzień wolny od pracy, czy czas wolny odpowiadający liczbie godzin pracy? A może powinien zapłacić wynagrodzenie z odpowiednim dodatkiem?

Przepisy Kodeksu pracy regulują zagadnienie czasu pracy, w tym normę dobową i tygodniową w przyjętym okresie rozliczeniowym. W przypadku jednak, gdy dla określonej grupy pracowników status prawny określany jest przez przepisy szczególne, tzw. pragmatyki zawodowe, wówczas Kodeks pracy stosowany jest w zakresie nieuregulowanym tymi przepisami. Taką grupę pracowników są pracownicy oświaty nie będący nauczycielami. Ich prawa i obowiązki reguluje ustawa z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych. Przepisy tej ustawy w zakresie podstawowego czasu pracy odsyłają do Kodeksu pracy. Oznacza to, że dobowa norma czasu pracy pracownika samorządowego zatrudnionego w pełnym wymiarze wynosi osiem godzin, a średnio tygodniowa  40 godzin. Pragmatyka służbowa ustala natomiast, że niezależnie od podstawy zatrudnienia (umowa o pracę, powołanie)na polecenie przełożonego, jeżeli wymagają tego potrzeby jednostki, pracownicy samorządowi powinni wykonywać pracę w godzinach nadliczbowych, w tym również w niedziele i święta oraz w porze nocnej.

Ważne!

Przepisy ustawy o pracownikach samorządowych nie zawierają definicji pracy w godzinach nadliczbowych. Dlatego w tym przypadku należy skorzystać z zapisów Kodeksu pracy.

Zgodnie z art. 151 § 1 K.p. praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także realizowana ponad przedłużony dobowy wymiar wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych.

Kodeks pracy wskazuje również sytuacje, w których praca w nadgodzinach jest dopuszczalna. Dotyczy to konieczności prowadzenia akcji ratowniczej, której celem jest ochrona życia lub zdrowia ludzkiego, mienia lub środowiska albo usunięcia awarii lub ze względu na szczególne potrzeby pracodawcy. U pracowników samorządowych pierwsza przesłanka nie wchodzi w rachubę z uwagi na to, że art. 42 ustawy jest wyczerpującą regulacją w sprawie warunków świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych.

Ustawa o pracownikach samorządowych zawiera ograniczenia w zakresie pracy w godzinach nadliczbowych. Otóż w godzinach nadliczbowych bezwzględnie nie mogą pracować kobiety w ciąży.  Natomiast pracownicy opiekujący się osobami wymagającymi stałej opieki lub wychowujący dzieci do lat ośmiu mogą świadczyć pracę w godzinach nadliczbowych, pod warunkiem że wyrażą na to zgodę.

Rekompensata za pracę nadliczbową

Przepisy ustawy o pracownikach samorządowych zawierają ustalenia, które pozwalają zrekompensować pracę w godzinach nadliczbowych. Przyznały pracownikom samorządowym prawo do decydowania o sposobie rekompensaty. To sam pracownik decyduje o tym, czy wybierze rekompensatę finansową, czy rekompensatę w postaci dodatkowego wolnego. Ustawa ustala bowiem, że pracownikowi samorządowemu, który pracuje w godzinach nadliczbowych, należy się wynagrodzenie albo czas wolny udzielony do końca okresu rozliczeniowego. Jednak wolny czas na wniosek pracownika może być udzielony w okresie bezpośrednio poprzedzającym urlop wypoczynkowy lub po jego zakończeniu, a więc w innym okresie rozliczeniowym.

Jeżeli pracownik zdecyduje się na czas wolny, wówczas dostanie go w tym samym wymiarze, w jakim pracował.

Przykład: Pan Marian, pracownik szkoły podstawowej, w lutym br. na polecenie pracodawcy świadczył pracę w godzinach nadliczbowych. Uzbierało się 16godzin. Zdecydował sie na rekompensatę w postaci czasu wolnego. Otrzyma więc za pracę ponad wymiar 16 godzin wolnego. Złożył jednocześnie wniosek o udzielenie czasu wolnego w okresie poprzedzającym urlop wypoczynkowy. Tym samym pan Marian przedłużył sobie wypoczynek o dwa dni.

Jeżeli natomiast pracownik samorządowy wybierze rekompensatę w postaci wynagrodzenia, wówczas należy je obliczyć tak jak wynagrodzenie za pracę bez żadnych dodatków.

Ustawa o pracownikach samorządowych nie reguluje trybu dokonywania przez pracownika wyboru, jak to czynią przepisy Kodeksu pracy, zgodnie z którymi czasu wolnego w zamian za przepracowane nadgodziny udziela się na pisemny wniosek pracownika. W tym stanie prawnym należy więc przyjąć, że pracownik samorządowy powinien wyrazić swoją wolę w taki sposób, aby dotarła do przełożonego. Najbezpieczniej będzie, jeżeli pracownik samorządowy w sprawie rekompensaty za pracę w godzinach nadliczbowych zwróci się do pracodawcy na piśmie. Pracodawca może również uregulować tryb rekompensaty w regulaminie pracy, w którym określa porządek wewnętrzny oraz rozkład czasu pracy w urzędzie.

Ważne!

Ustawa o pracownikach samorządowych pozbawia tą grupę pracowników dodatków pieniężnych za pracę w godzinach nadliczbowych, jeżeli nie wybiorą czasu wolnego, tylko wynagrodzenie, jest to uregulowanie odmienne, niż przewiduje Kodeks pracy.

Otóż art. 151 § 1 Kodeksu pracy określa, że za pracę wykonywaną w godzinach nadliczbowych pracownikowi należą się dodatki wypłacane oprócz normalnego wynagrodzenia. Będzie to odpowiednio 100 proc. wynagrodzenia – za pracę wykonywaną w nadgodzinach w nocy, w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy zgodnie z obowiązującym go rozkładem, w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto zgodnie z obowiązującym go rozkładem pracy – oraz 50 proc. wynagrodzenia – za pracę w nadgodzinach przypadających w każdym innym dniu.

Natomiast ustawa o pracownikach samorządowych nie przewiduje takich dodatków, co oznacza, że pracownik samorządowy nie ma do nich prawa. Ustawa samorządowa jest bowiem regulacją wyczerpującą w tym zakresie. Potwierdził to Główny Inspektor Pracy w piśmie z 25 czerwca 2009 r. sygn. GPP- 433-4560-42/09/PE/RP:

Pracownikowi samorządowemu za pracę wykonywaną na polecenie przełożonego w godzinach nadliczbowych przysługuje, według jego wyboru, wynagrodzenie albo czas wolny w tym samym wymiarze, z tym że wolny czas, na wniosek pracownika, może być udzielony w okresie bezpośrednio poprzedzającym urlop wypoczynkowy lub po jego zakończeniu.

Zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. nr 233, poz. 1458), jeżeli wymagają tego potrzeby jednostki, w której pracownik samorządowy jest zatrudniony, na polecenie przełożonego wykonuje on pracę w godzinach nadliczbowych, w tym w wyjątkowych przypadkach także w porze nocnej oraz w niedziele i święta.

Pracownikowi samorządowemu za pracę wykonywaną na polecenie przełożonego w godzinach nadliczbowych przysługuje, według jego wyboru, wynagrodzenie albo czas wolny w tym samym wymiarze, z tym że wolny czas, na wniosek pracownika, może być udzielony w okresie bezpośrednio poprzedzającym urlop wypoczynkowy lub po jego zakończeniu (art. 42 ust. 4). Art. 42 ust. 4 ustawy o pracownikach samorządowych stanowi lex specialis w stosunku do przepisów Kodeksu pracy i nie przewiduje dodatków ani 50-proc.’, ani 100-proc. za godziny nadliczbowe.

Za pracę wykonywaną w sobotę pracownikowi przysługuje zatem wynagrodzenie (bez dodatków) lub czas wolny w tym samym wymiarze. Jak o tym mowa w art. 43 ustawy o pracownikach samorządowych, tylko w kwestiach nieuregulowanych w tej ustawie stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu pracy.

Reasumując, (…) z brzmienia art. 42 ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych wynika, że wybór wynagrodzenia albo czasu wolnego jest alternatywą rozłączną, tzn. albo wynagrodzenie, albo czas wolny, ponadto – w obowiązującym stanie prawnym nie ma przesłanek do stosowania zasad określonych w Kodeksie pracy (…).

Dodatek nieobowiązkowy, ale możliwy

Wielu pracodawców samorządowych zadaje sobie pytanie, czy mogą jednak przyznać pracownikowi samorządowemu za pracę w godzinach nadliczbowych dodatek? Obowiązujące w tym zakresie przepisy nie zabraniają wypłaty dodatku do wynagrodzenia, oczywiście pod warunkiem, że pozwala na to budżet jednostki samorządowej. Dodatki te mogą być ustalone w dowolnej wysokości, może więc to być 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego, jak również 5 proc. Jeżeli pracodawca samorządowy zdecyduje się na wypłatę dodatku do wynagrodzenia, powinien to uczynić w regulaminie wynagradzania jednostki, na co pozwala mu art. 39 ust. 2 pkt 2 ustawy samorządowej. W regulaminie wynagradzania można m.in. określić warunki i sposób przyznawania innych dodatków. Należy zaznaczyć, że ustawa określa wprost tylko dodatki specjalne oraz funkcyjne. Innymi dodatkami mogą być więc dodatki do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych.

Pracodawcy samorządowemu nie wolno jednak wprowadzić dodatków za godziny nadliczbowe w zamian za rezygnację z udzielania pracownikom czasu wolnego.

Co w zamian za pracę w sobotę.

Co do zasady pracownicy samorządowi zatrudnieni w placówkach oświatowych pracują od poniedziałku do piątku. Jednak na polecenie pracodawcy mogą pracować w wolną dla nich sobotę. Powstaje wówczas pytanie, czy za pracę w wolnym dla pracownika samorządowego dniu przysługuje także czas wolny odpowiadający liczbie faktycznie przepracowanych godzin w tym dniu, czy może dzień wolny, niezależnie od liczby godzin przepracowanych w sobotę. Ustawa o pracownikach samorządowych pomija tę kwestię milczeniem. Powstaje więc wątpliwość, Czy stosować w tym zakresie przepisy Kodeksu pracy, jak na to wskazuje art. 43 ustawy, czy też wypłacić wynagrodzenie bez dodatków bądź udzielić czasu wolnego proporcjonalnie do liczby godzin pracy w sobotę, Stanowiska w tej sprawie są różne, w tym również Sądu Najwyższego, który w wyroku z 3 sierpnia 20 lir. sygn. IPK 40/11 uznał, że pracownicy służby cywilnej (obowiązują ich podobne uregulowania jak pracowników samorządowych) nie mają prawa do całego dnia wolnego, ponieważ nie dotyczą ich w tym zakresie zasady kodeksowe. Ten sam pogląd reprezentował Departament Prawny Prezesa Rady Ministrów w piśmie z 29 maja 2009 r., w którym wyjaśniał, że tylko za pracę w niedzielę i święta oddaje się pracownikowi samorządowemu inny dzień wolny od pracy. Natomiast w przypadku pracy w wolną sobotę pracownikowi należy udzielić czasu wolnego w tym samym wymiarze bądź wypłacić wynagrodzenie bez dodatków. Inne stanowisko zaprezentowała komisja prawna Głównego Inspektora Pracy w piśmie z 12 września 2013 r. w sprawie sposobu rekompensowania pracownikowi samorządowemu pracy w dniu wolnym od pracy wynikającym z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Komisja uznała, że w przypadku świadczenia na polecenie przełożonego pracy w dniu wolnym od pracy wynikającym z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, tj. w sobotę (zgodnie z rozkładem czasu pracy soboty są dniami wolnymi od pracy), należy udzielić innego (całego) dnia wolnego od pracy do końca okresu rozliczeniowego, w którym tę pracę świadczył, w terminie z nim uzgodnionym”. Zajmując takie stanowisko, komisja prawna GIP uznała, że z uwagi na brak w ustawie o pracownikach samorządowych odrębnej regulacji w zakresie norm czasu pracy należy stosować zasady wynikające z Kodeksu pracy określone w art. 1513 Kodeksu pracy. Oznacza to, że pracownikowi samorządowemu za pracę w wolną sobotę przysługuje w zamian inny dzień wolny od pracy udzielony do końca okresu rozliczeniowego w terminie z nim uzgodnionym. Zdaniem inspekcji pracy art. 42 ust 4 ustawy o pracownikach samorządowych będzie miał zastosowanie dopiero po zakończeniu okresu rozliczeniowego, pod warunkiem że w tym okresie pracownikowi samorządowemu nie udzielono dnia wolnego w zamian za pracę w dniu wolnym od pracy wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu prący. Wówczas stanie się ona pracą w godzinach nadliczbowych.

Przykład: Pani Marianna  jest pracownikiem szkoły niebędącym nauczycielem. Pracuje od poniedziałku do piątku, wszystkie soboty są wolne. U pracodawcy obowiązuje jednomiesięczny okres rozliczeniowy. W lutym pani Marianna pracowała dodatkowo w dwie soboty. W jedną cztery godziny, w drugą osiem godzin, powinna więc w lutym br. otrzymać dodatkowo za tą pracę dwa dni wolne.

W przypadku jednak, gdy pracodawca nie odda dni wolnych za pracę w sobotę, po zakończeniu okresu rozliczeniowego staną się zgodnie z pragmatyką służbową godzinami nadliczbowymi i wobec tego pani Mariannie z przykładu pracodawca, według jej wyboru, albo wypłaci wynagrodzenie za 12 godzin, albo w tym samym wymiarze udzieli czasu wolnego.

W przypadku pracy nadliczbowej w wolne ustawowo niedziele i święta pracownikowi samorządowemu przysługuje rekompensata zgodnie z przepisami Kodeksu pracy.